Miedzy drugim a siódmym sierpnia odbywały się zawody Formula Student Germany 2011. Mając jedynie dwa tygodnie pomiędzy zawodami w Anglii i Niemczech – zespół PWR Racing Team spędził wiele bezsennych nocy przygotowując samochód na wyjazd na tor Hockenheimring. Pełni entuzjazmu, z zapakowanymi samochodami po dach, wyruszyliśmy w środę wczesnym rankiem by podbić Niemcy.

Aby nie zamęczyć Was szczegółowymi informacjami na temat naszego występu na zawodach, podzieliliśmy naszą relację na dwie części. Dziś możecie przeczytać jak poszły nam konkurencje statyczne i przygotowania do części dynamicznej a już w poniedziałek przeczytacie o konkurencjach dynamicznych i o tym jak auto zachowuje się na torze.

Pierwszego dnia na zawodach zajęliśmy się rejestracją zespołu, rozpakowywaniem naszego samochodu transportowego użyczonemu przez firmę CMP Holding, rozstawieniem narzędzi i materiałów informacyjnych w naszym garażu a także przygotowaniami do badania technicznego. Po ciężkiej pracy znalazła się chwila na spacer przez garaże innych uczelni i przegląd konkurencyjnych samochodów, jak i przywitanie się z zaprzyjaźnionymi teamami.

Rankiem drugiego dnia na zawodach byliśmy w świetnych humorach, jako że niewiele tego dnia miało się wydarzyć – niestety nie byliśmy świadomi tego co nas czeka. Nasze pierwsze podejście do badania technicznego okazało się bolesne – sędziowie byli bardzo wymagający i znaleźli w naszym samochodzie kilka błędów wymagających poprawek. Okazało się że przeguby kulowe zawieszenia uległy zużyciu i musieliśmy je wymienić. Największym problemem okazał się bak paliwa, który w naszym samochodzie znajdował się bardzo blisko kolektora wydechowego. Oba elementy były bardzo dokładnie zaizolowane a ich położenie zgodne z regulaminem. Niestety jak się okazało – ku naszemu zdziwieniu – istnieje niepisana reguła mówiąca o minimalnej odległości wydechu od baku paliwa wynoszącej 25mm. Nasze argumenty o slotscliftourteetry tym że nie jest to zawarte w żadnym punkcie regulaminu nie zostały wysłuchane. Jedyne co mogliśmy zrobić to odsunąć bak od wydechu – w przeciwnym wypadku nie przeszlibyśmy badania technicznego. By tego dokonać musieliśmy rozebrać znaczną część samochodu i wyciąć jeden z profili usztywniających ramę. Pracowaliśmy całą noc, by wcześnie rano stanąć jako pierwsi w kolejce do ponownego badania technicznego. Prace zakończyliśmy o 4 nad ranem – kilka godzin snu i z powrotem na tor!

Piątek był dniem w którym odbywały się wszystkie konkurencje statyczne jak Design Report, Business Presentation i Cost Report. Zaraz po driver’s briefing (spotkaniu informacyjnym dla kierowców) ruszyliśmy na badanie techniczne. Część teamu w tym czasie prezentowała nasz pomysł na biznes podczas Bussines Presentation. Gdy tylko otrzymaliśmy wyniki za naszą prezentację biznesową – która została pochwalona za dokładne kalkulacje wydatków i wymaganej kwoty na rozpoczęcie biznesu – otrzymaliśmy informację że samochód przeszedł badanie techniczne. Poczucie ulgi było ogromne. Przed przystąpieniem do dynamicznych zadań pozostało nam zaliczenie testu głośności i sprawności hamulców. Pierwszy Noise Test wykazał 115 dB – o 5dB za dużo. Zgodnie z radą sędziów uszczelniliśmy wydech wełną stalową – co znacząco obniżyło hałas – do ok 105 dB – ta modyfikacja jeszcze miała się na nas zemścić. Test hamulców, który przysporzył nam sporo problemów w Silverstone, został zaliczony bez najmniejszych problemów.

W piątek rozgrywany był również skid pad – czyli jazda po „ósemce”. Przed podejściem do skid pada (przez sędziów w tym roku nazywanego wet padem) czekały nas zmagania w dwóch ważnych konkurencjach statycznych. Pierwszą z nich był Design Presentation – który oceniał rozwiązania techniczne zastosowane w samochodzie, a także naszą wiedzę – samochód zrobił ogólne dobre wrażenie, lecz kilka błędów zostało zaznaczonych. Cost Presentation gdzie naszym zadaniem była obrona kosztorysu przygotowanego na potrzeby produkcji seryjnej naszego samochodu – nie wypadł tak dobrze jak byśmy tego chcieli. Sędziowie byli bardzo skrupulatni i wyłapywali każdą najmniejszą pomyłkę.

Prezentacja została zakończona bardzo ważnym dla nas „feedback’iem” – radami i komentarzem do naszej pracy – dzięki którym będziemy mogli lepiej przygotować się na następny rok.

Na kolejną część relacji obejmująca konkurencje dynamiczne zapraszamy w poniedziałek. A w tym czasie zapraszamy do naszych galerii na Picasa i na naszym funpage`u na facebooku.

date14 sie 2011

Wpisz komentarz:

Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.